Tupta nie miała obcinanych pazurków od urodzenia i nie ma za długich!
Offline
no, ja juz z obcinaniem problemów nie mam, bo daję świnkę do potrzymania mojemu ojcu w jego rękach Łatek jest tak wystraszony, że nawet się nie wyrywa a po obcinaniu musze śwince dac cos dobrego do jedzenia, bo inaczej obrazi sie na długi czas
Offline
starlight napisał:
no, ja juz z obcinaniem problemów nie mam, bo daję świnkę do potrzymania mojemu ojcu w jego rękach Łatek jest tak wystraszony, że nawet się nie wyrywa a po obcinaniu musze śwince dac cos dobrego do jedzenia, bo inaczej obrazi sie na długi czas
Co za swinstwo
Offline
co jest takiego złego, w mojej wypowiedzi, że aż "świństwo"?
Offline
Ze jak mu nie dasz czegos do zarcia to sie obrazi i dlatego Swinstwo
Ostatnio edytowany przez xsenik (2008-10-20 13:07:23)
Offline
no wiesz... trzeba mu jakoś wynagrodzić stres... weterynarz jest tego samego zdania
Offline
Prosiaczek
ja to będe robił sam bo zamawiam obcinaczki
Offline