Witam wszystkich forumowiczów. Od prawie trzech miesięcy mieszkają z moją rodziną dwie urocze świnki Pipi i Lulu. Są rozetkami. Pipi jest koloru aguti, a Lulu czarno-biało-z niewielkim dodatkiem brązowego. Są mlode mają niespełna 6 miesięcy. Gdy do nas trafiły były wychudzone, Lulu całkiem zdziczała, a Pipi miała niedobór wit.C co spowodowało, że była osowiała i z trudnością się poruszała. Teraz obie są w dobrej formie. Razem brykają, ganiają się, są też momenty że jedna na drugą fuka, ale wydaje mi się że żyć by bez siebie nie mogły.
Teraz troszkę o mnie. A więc mam na imię Gośka i na karku 25 lat. Mam męża i dwójkę przeuroczych dzieciaczków Michała - 3 latka i Alicję - 2 letnią. Obecnie moim zajęciem jest ich wychowywanie. Lecz po wakacjach wszystko się mieni, gdyż Michał idzie do przedszola a ja do pracy. To na tyle. Acha, będę uprzejma tak jak niektóre poprzedniczki i daję swoje zdjęcie, oczywiście z maluchami.



POZDRAWIAM