posuchajcie mam problem co do zabawy z moimi swinkami...otórz.....
nie mam miejsca na budowania parkow rozrywki itp. ani tez nei am ogrodu (ale sie bede przeprowadzac za 3 tygodnie gdzies indziej i mam poweidziala ze podrzeba ogrod) i nie mam pojecia jak sie z nimi bawic szczotka kwiczy bo chce sie bawic ale ja nie mam pomyslów
HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
możesz je położyć na łóżku, żeby sobie pobiegały. Wziąć na kolanka pogłaskać pod brodą i za uszkami. Ja lubię moją głaskać po nosie ona w tedy wącha mój palec i chce złapać go ząbkami a ja jej uciekam, a ona goni go noskiem
Offline
Marshja napisał:
Puszczaj ją po prostu na podłodze po pokoju niech sobie pobiega.
Mój Eustachy jak go się puści na podłogę to tak szaleje... uwielbia biegać po podłodze.
No, fajnie biega między fotelami Tylko trzeba uważać na kable i żeby gdzieś za ciasną szafę nie weszła.
Offline
Tuptusia kable ma na razie gdzieś ale trzeba uważać.
Offline
jak bede miec ogródek (na szczescie juz za dwa tygodnie) to im urzadze taka zabawe ze beda mialy mnie dosc
Offline
Zabawe beda biegac, wcinac, wszystko
Offline
No będzie fajnie ;P
Offline
Tera jak maja kolege kroliczka to sie razem bawia ganiaja sie po calym pokoju Taki gryzoniowy-berek
Offline
ja zanoszę Łatka do drugiego pokoju i puszczam, żeby biegł do domu albo nawet wynoszę na korytaż, wtedy ma jeszcze dalej... tylko że on na tym korytażu nawet o krok się nie ruszy...
Offline