Dzisiaj mój tata zrobił mojemu świniakowi domek z drewna. :) Bardzo mi się podoba. Szkoda tylko, że na razie nie mam aparatu i nie mogę zrobić zdjęcia, ale jak będę miała to od razu dam tu zdjęcie. Skoro nie mam aparatu to na razie opiszę jak wygląda ten domek: Zrobiony jest z takich cienkich drewnianych listewek, ma prostokątne wejście i ma schodki po których Eustachy może wejść na dach gdzie będzie stała jego miseczka z jedzeniem. Daszek jest obudowany taką niewysoką ścianką. Nie umiem powiedzieć dokładnie jak on wygląda więc musicie poczekać na zdjęcie. Tylko tata powiedział żebym go pomalowała i chyba to zrobię więc możliwe, że zobaczycie go już pomalowanego.
Bardzo się cieszę, że tata zrobił Eustachemu domek, bo Eustachemu tego właśnie brakowało. Kiedyś miał taki z pudełka i zawsze (no przeważnie) w nim przebywał jak był w klatce, lubił w nim spać. Teraz nareszcie ma porządny, własny kąt. :) :) :) (Dziękuję tato! :) )
|